blog:
Gotuję. Bez kitu.
Przepis: Wigilia – próba generalna
Co roku popełniamy z mamą ten sam błąd – przygotowujemy za dużo jedzenia na Święta. Tym razem obiecałyśmy sobie, że zrobimy dużo mniejsze dania (Wigilia w formie menu degustacyjnego). Nie możemy nie gotować i nie testować nowych smaków, ale postaramy się, aby porcje były na tyle małe, by nie musieć jeść świątecznych potraw… do Sylwestra ;) Tata i Boski Marian trochę w nas wątpią, ale póki co trzymamy się ustalonych planów....